Maile z groźbami od oszustów
Autor: Łukasz WojciechowskiUżytkownicy Internetu coraz częściej dostają maile z groźbami od oszustów. Jeżeli dostaniesz takiego maila, nie popadaj w panikę. Na twojej skrzynce mailowej może pojawić się wiadomość, w której będą na początku twoje dane – m.in. imię i nazwisko, pesel, adres zamieszkania, telefon. W dalszej części maila zobaczysz różnego rodzaju groźby. Cyberprzestępcy informują, że mają twoje dane, wiedzą gdzie mieszkasz, co robisz, generalnie wiedzą o tobie wszystko, I że teraz będą zaciągać na ciebie kredyty. Ale też nie śpij spokojnie, bo ktoś może przyjść do twojego domu i zrobić ci krzywdę. No chyba, że zapłacisz okup we wskazany sposób w kryptowalucie.
Maile z groźbami od oszustów – zawsze jest to pewien schemat
Widziałem dwie wersje takiego maila, jedna z nich została udostępniona na portalu Sekurak. Obie miały formę następującego schematu – najpierw wszystkie dane odbiorcy, później groźby pisane trochę nieschludnie i niepoprawnie. No i żądanie zapłaty. To oczywiście robi wrażenie i wywołuje pewien szok. W przeszłości niektórzy z Was dostali maile z groźbami, albo z informacją, że ktoś ma rzekomo nagrania z naszej kamerki w laptopie. Tam jednak nie było żadnych dowodów i od razu było widać, że to kłamstwo. Tutaj jednak z pozoru cyberprzestępca nie żartuje, bo rzuca karty na stół – pokazuje, że ma Twoje dane.
Maile z groźbami od oszustów – dlaczego nie należy popadać w panikę?
Nie warto popadać w panikę, ponieważ istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że jest to zwyczajne oszustwo. Nikt nie zamierza przychodzić do Waszego domu, ani nawet brać kredytu. Po prostu mają dane osobowe iluśtam ludzi, bo w ostatnim czasie było bardzo dużo wycieków danych. O niektórych słyszeliśmy, a do niektórych administratorzy danych nawet się nie przyznali. Dlatego każdy powinien po prostu zakładać, że jego dane mogą być w rękach cyberprzestępców. Ale takie kampanie mailowe są obliczone tylko na to, że część ludzi się przestraszy i zapłaci. Oczywiście w takiej sytuacji absolutnie nic nie wpłacajcie. Ale jest kilka działań, które można i warto podjąć, bo taki mail potwierdza, że twoje dane hulają gdzieś po Internecie.
Środki ostrożności
1. Bardzo uważaj na wszystkie inne próby oszustwa. Nie możesz więc wierzyć nikomu kto dzwoni rzekomo z banku, urzędu i innych miejsc. No i próbuje zdobyć Twoje zaufanie podając Twoje dane. Szczególna ostrożność, bardzo mocno ograniczone zaufanie uchronią cię w tym przypadku od większości problemów.
2. Zmień hasła, szczególnie jeżeli masz takie samo hasło wszędzie.
3. Upewnij się, że tam gdzie się da, np. w swojej poczcie mailowej masz ustawione uwierzytelnianie dwuskładnikowe, czyli żeby się zalogować nie wystarczy login i hasło, tylko jeszcze dodatkowe narzędzie, np. kod który przychodzi smsem.
4. Zastrzeż swój nr PESEL, na ten temat mówię i piszę więcej tutaj.
A jeśli chcesz dodatkowo pomóc sobie i innym to prześlij tego maila do CERT Polska, żeby odpowiednie orany wiedziały i w miarę możliwości blokowały takich cyberprzestępców.