Historia legendarnego pirata drogowego

Autor: Łukasz Wojciechowski

Historia legendarnego pirata drogowego, Roberta N. ps. Frog, od 10 lat wywołuje bardzo duże zainteresowanie. W styczniu 2024 r. Frog został ostatecznie uniewinniony od zarzutu sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Wywołało to oburzenie wielu obserwatorów. Warto jednak pamiętać, że Robert N. za swoje rajdy po ulicach przebywał także w zakładzie karnym.

Początek – kiedy Polska poznała Froga?

Szersza widownia poznała Froga 6 czerwca 2014 r., kiedy zamieścił słynne nagranie swojego rajdu po Warszawie. Film trwa 12 minut i jest dostępny do dzisiaj (pod tym linkiem). Niektórzy naliczyli w nim ponad 100 wykroczeń drogowych, m.in. przejeżdżanie na czerwonym świetle. Sytuacja była dość kuriozalna, bo mediach i odczuciu części społeczeństwa zachowanie Froga było robieniem sobie kpin z wymiaru sprawiedliwości. Do sprawy odniósł się nawet ówczesny premier Donald Tusk. W opinii publicznej Policja działała za wolno, bo to Internauci znacznie szybciej ustalili tożsamość Froga.

Historia legendarnego pirata drogowego – pierwsze zatrzymanie

Frog został zatrzymany 15 czerwca, czyli 2 tygodnie po publikacji filmu. Funkcjonariusze Policji znaleźli go na plaży w Mielnie. Nie zatrzymano go jednak za jazdę niezgodnie z przepisami, tylko za nieprawidłowości finansowe w jego działalności gospodarczej. Ponadto, znaleźli w jego mieszkaniu kominiarkę, kajdanki i broń hukową. Co ciekawe, Policja zatrzymała Roberta N. pomimo tego, że celowo nie miał przy sobie telefonu, żeby trudniej go było namierzyć. Jeszcze miesiąc przed zamieszczeniem przez Froga pierwszego filmu, w maju 2014 r. mężczyzna został zatrzymany w Warszawie w tym samym BMW M3 po wielu wykroczeniach drogowych. Frog rozmawiał z funkcjonariuszami Policji, co nagrała ekipa realizująca program „Policja Na Drogach”, w których pokazywane są sceny z policyjnych akcji.  W połowie września ukazał się też film, na którym Frog kręcił bączki przed Policją i uciekał ku radości operatorów kamery. Zamieścił też wpis na Facebooku, w którym napisał: „sprawdzamy naszą kochaną Policję”.

Coraz większa popularność w Internecie

Co ciekawe, systematycznie rosła popularność Froga w Internecie. Na swoim kanale początkowo komentował procesy sądowe i działania wymiaru sprawiedliwości. Deklarował, że przedstawi „drugą stronę tej sytuacji”. W rzeczywistości Frog mówił przede wszystkim o tym, że służby szukają na niego haków, bo nie mogą go zamknąć za wykroczenia drogowe. Mężczyzna był też zbulwersowany decyzją sądu o publikacji jego wizerunku. Wskazywał wtedy, że niektórzy siadają za kierownicę po narkotykach i powodują śmiertelny wypadek, a ich wizerunek nie jest publikowany. Frog miał spore grono swoich fanów, którzy dodawali mu otuchy. W pewnym momencie na jego kanale zaczęły nawet pojawiać się treści dot. rozwoju, np. film pt. „Ogarnij swoje życie” ze specjalnym tłem muzycznym. Ostatni materiał na kanale Froga został opublikowany w marcu 2018 r.

Lekceważenie wymiaru sprawiedliwości

Po tym jak Frog czterokrotnie dostawał zakaz prowadzenia pojazdów, w mediach pojawiały się informacje, że lekceważy ten zakaz. Według relacji nadal widywano go za kierownicą i na zlotach miłośników driftu. Prawdziwy przełom nastąpił w styczniu 2020 r., kiedy sąd skazał Roberta N. na półtora roku więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów właśnie za złamanie zakazu prowadzenia samochodu. Jednak Policja „niezbyt agresywnie” poszukiwała Froga. Dziennikarze zastanawiali się nawet, czy w ogóle ktoś go szuka. Notatka o poszukiwaniu Frogra pojawiła się na stronie internetowej Policji 13 października 2021 r. Już wtedy w Internecie pojawiały się nieoficjalne informacje, że przebywa on za granicą. Ostatecznie funkcjonariusze Policji zatrzymali Froga w Londynie 26.01.2022 r. na podstawie międzynarodowego listu gończego. 1,5 roku później pojawił się komunikat Sądu:
„Sąd Rejonowy dla Warszawy- Woli w Warszawie postanowieniem z dnia 24 sierpnia 2023 r. zaliczył skazanemu Robertowi N. na poczet wymierzonej kary 1 roku i 6 miesięcy okres faktycznego pozbawienia wolności w zakładzie karnym w Wielkiej Brytanii, uznając że kara została odbyta w całości”.

Procesy karne – art. 174 Kodeksu karnego

Dodatkowo toczyły się procesy karne z art. 174 Kodeksu karnego, w brzmieniu:
„§1 Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3″.

Przebieg procesów karnych

W pierwszej instancji skazano Froga, jednak sąd II instancji go uniewinnił. Następnie decyzję o uniewinnieniu podtrzymał Sąd Najwyższy oddalając kasację 4.01.2024 r. I tutaj należy podkreślić, że sąd nie uniewinnił Froga w zakresie opisanych wcześniej wykroczeń i złamania zakazu prowadzenia pojazdów. Natomiast w tej konkretnej sprawie sąd doszedł do wniosku, że Frog panował nad samochodem i nie miał na swojej drodze większej grupy osób. Co za tym idzie nie można go skazać z art. 174 za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Pamiętajmy jednak, że Frog spędził w więzieniu 1,5 roku skazany na mocy innych przepisów.9